
FRANKOWICZE NIE MUSZĄ ZAPŁACIĆ ZA KAPITAŁ
Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił roszczenie ING Banku Śląskiego o opłatę, którą Klient miałby zapłacić za korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy kredytowej.
To prawdopodobnie pierwszy taki wyrok w Polsce i choć nie jest prawomocny, prawnicy reprezentujący frankowiczów pozytywnie go oceniają.
Białostocki Sąd rozpatrując roszczenia Banku o kapitał i opłatę za korzystanie z niego – oddalił oba żądania. O sprawie napisała ”Rzeczpospolita” – Klienci ING Banku Śląskiego, którzy posiadali kredyt we frankach, po 7 latach spłacania go, podważyli warunki umowy powołując się na obecność klauzul abuzywnych. Umowa została unieważniona, a bank zażądał zwrotu kapitału (125 tys.zł) oraz dodatkowo opłaty z korzystanie z pieniędzy (47 tys.zł). Teraz białostocki Sąd roszczenie oddalił.
Co to może oznaczać dla frankowiczów?
Rzecznik praw obywatelskich, Urząd Ochrony Konkurencji i konsumentów oraz rzecznik finansowy są zgodni, że w sytuacji, gdy bank stosuje niedozwolone klauzule kosztem klienta, musi ponosić za to konsekwencje. W przeciwnym razie czerpałby korzyści nawet w wypadku unieważnionej umowy. Jak podkreśla Marek Niechciał, prezes UOKiK, byłoby to „niezgodne z postanowieniami dyrektywy 93/13 dotyczącej nieuczciwych warunków umowy”.
- Że dochodzenie roszczeń przez banki dotyczące bezumownego korzystania z kapitału nie znajduje podstaw prawnych i faktycznych
- Że kształtuje się linia orzecznicza – która będzie oddalała roszczenia banków w zakresie wynagrodzenia za korzystanie z kapitału po uznaniu umowy frankowej za nieważną
- Należy pamiętać, że to jeden z pierwszych wyroków, a ING Bank Śląski zapowiedział apelację

Jeśli jeszcze nie zgłosiłeś się po bezpłatną analizę swojej umowy kredytowej, nadszedł ten czas. Wyślij skan umowy na adres frankowicze@arbitersa.pl i dołącz do zadowolonych klientów, którzy nie są już frankowiczami.