Tarcza antykryzysowa ma uwzględniać interesy kredytobiorców. Co to oznacza? Jeśli przez panującą pandemię koronawirusa, kredytobiorca stracił pracę, może starać się o odroczenie spłaty rat kredytu. Zawieszenie spłaty kredytu ma obejmować okres 3 miesięcy. W tym czasie wszystkie banki będą miały obowiązek dostosować się do odroczenia i nie będą mogły obarczać kredytobiorców dodatkowymi opłatami. Ponadto projekt tarczy zapowiada, że wypłacane będą dodatki mieszkaniowe, a osoby, które nie będą miały możliwości regulowania rachunków, będą miały gwarancję stałego dostępu do prądu, gazu czy ogrzewania. Rozwiązanie to tyczy się osób, które po 13 marca straciły pracę lub główne źródło utrzymania. Odroczeniu będzie podlegać cała rata, zarówno jej część kapitałowa, jak i odsetkowa, a żeby je otrzymać należy złożyć wniosek na piśmie lub e-mailem. Frankowicze również będą mogli skorzystać z odroczenia spłaty rat kredytu, ale trzeba pamiętać, że składki ubezpieczeniowe nadal trzeba będzie płacić. Jeśli natomiast chodzi o dodatki mieszkaniowe – z dopłat do czynszu będą mogły skorzystać osoby, które przez koronawirusa straciły pracę i nie mogą teraz terminowo opłacać rachunków. Co ważne, taki dodatek działa wstecz. Czyli jeśli na przykład wniosek zostanie złożony w czerwcu, dodatek mieszkaniowy może zostać przyznany od początku epidemii. Dla tych osób jest również gwarancja stałego dostępu do prądu czy gazu – żadna spółka nie będzie mogła odciąć dostaw do klientów.

Jeśli jeszcze nie zgłosiłeś się po bezpłatną analizę swojej umowy kredytowej, nadszedł ten czas. Wyślij skan umowy na adres frankowicze@arbitersa.pl i dołącz do zadowolonych klientów, którzy nie są już frankowiczami.

Więcej  “tutaj”