Sezon motocyklowy został rozpoczęty, a kolejne ciepłe dni będą sprzyjały przejażdżkom. Wypadki motocyklowe, chociaż zdarzają się zdecydowanie rzadziej niż samochodowe, stanowią o wiele większe niebezpieczeństwo dla kierowcy jednośladu.

 

Kiedy dochodzi do zderzenia, kierowcy motocyklu nie chroni konstrukcja samochodu czy pasy. Motocyklowe wypadki skutkują najczęściej poważnymi obrażeniami wewnętrznymi, trwałym urazem kręgosłupa, a czasem nawet śmiercią.

 

WYDARZYŁ SIĘ WYPADEK? ODZYSKAJ ODSZKODOWANIE!

 
"Należy pamiętać, że skutki wypadku na motocyklu są poważniejsze niż wypadku samochodowego. Kierujący jednośladem nie jest chroniony karoserią pojazdu, pasami bezpieczeństwa czy poduszką powietrzną"

- zwraca uwagę sierż. sztab. Karol Kościuk, oficer prasowy KPP w Pruszczu Gdańskim.

 

 

Od początku roku na polskich drogach doszło do 77 wypadków z udziałem motocyklistów. Zginęło siedem osób, a 69 zostało rannych.

   
"Częstą przyczyną wypadków drogowych spowodowanych przez motocyklistów jest niedostosowanie prędkości do warunków ruchu oraz niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami, jak również często przyczyniają się do nich braki w technice jazdy i mały staż za kierownicą motocykli. Jak wynika z danych, relatywnie duże zagrożenie powodują młodzi kierowcy w wieku 25-39 lat"

- poinformował kom. Robert Opas z Komendy Głównej Policji.

  Jednak nie zawsze wina leży po stronie motocyklisty, jeżeli sprawcą wypadku był kierowca samochodu, to motocyklista i jego pasażer mają prawo do odszkodowania i zadośćuczynienia z polisy OC sprawcy. Pasażer może też liczyć na odszkodowanie w sytuacji kiedy to kierowca motocykla był sprawcą.   Towarzystwa Ubezpieczeniowe  stwierdzają przyczynienie się kierowcy motocykla do powstania szkody najczęściej kiedy kierujący był pod wpływem alkoholu lub jechał bez kasku. W takich okolicznościach zmniejszenie wypłaty odszkodowania jest uzasadnione, ale są sytuacje kiedy Ubezpieczyciel bezprawnie obniża wypłatę.  

Jak uzyskać odszkodowanie?

Najważniejszą kwestią po wypadku jest wezwanie karetki i policji. Jeżeli na miejscu pojawiła się policja, należy później uzyskać sporządzoną przez nich notatkę – dzięki niej, będziemy mieli dane sprawcy. Jeśli jesteśmy w stanie, przed odstawieniem pojazdów na pobocze warto wykonać  zdjęcia miejsca zdarzenia i uszkodzeń pojazdu. Jeżeli podczas zdarzenia byli obecni świadkowie warto jest z nimi porozmawiać i zachować ich dane kontaktowe na wypadek konieczności spisania od nich oświadczeń. Zdarza się, że zaraz po wypadku, w przypływie emocji nie odczuwamy obrażeń i bólu, ale zmienia się to po powrocie do domu. W takiej sytuacji niezwłocznie powinniśmy udać się na pogotowie. Warto udać się do lekarza bezpośrednio po wypadku. Jeżeli Ubezpieczyciel zleci własne badania lekarskie w toku prowadzenia sprawy, a więc po kilku miesiącach od zdarzenia, może nie wziąć pod uwagę obrażeń, które zostały już wyleczone.    

SZKODĘ NALEŻY ZGŁOSIĆ DO TOWARZYSTWA UBEZPIECZENIOWEGO SPRAWCY. Po zgłoszeniu szkody TU ma 30 dni na przedstawienie decyzji. Jeżeli czas miałby się wydłużyć, TU powinno nas o tym poinformować.

Podczas prowadzenia sprawy poszkodowany może być proszony o przedstawienie takich dokumentów jak: kopia dowodu osobistego i rejestracyjnego pojazdu, notatka policyjna, dokumenty medyczne, oświadczenie o noszeniu kasku itp.  

Arbiter S.A. od 2009 roku zajmuje się pomocą w rozwiązywaniu różnego rodzaju problemów prawnych.

Odzyskujemy należne odszkodowanie właśnie w takich sprawach. Jeżeli potrzebujesz pomocy, zgłoś się do nas -  Odszkodowanie po wypadku.