16 lutego Sąd Najwyższy zajmował się jednym z kluczowych aspektów spraw wytaczanych bankom przez spłacających kredyty walutowe.

  Jak należy traktować wzajemne roszczenia w przypadku unieważnienia umowy? Dotąd sądy stosowały dwa podejścia. Jedno polegało na porównaniu wzajemnych roszczeń (klienta – o zwrot nienależnie zapłaconych rat, banku – o zwrot wypłaconego kredytu). W odniesieniu do samej kwestii żądania zwrotu nieprawidłowo naliczonych rat kredytowych SN wskazał, że mamy tu do czynienia ze zobowiązaniami stron nieważnego kredytu frankowego o tym samym charakterze. Jest to obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia wynikającego z nieważnej umowy.  
"Błędnym jest twierdzenie, że w sytuacji gdy kredytobiorca spełnia świadczenie, nie będąc świadomym nieważności umowy, to spłata kredytu jest nienależna z punktu widzenia tej umowy, ale zarazem świadczenie to jest należne z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia – co miałoby wyłączać roszczenie o zwrot spłaconych nieprawidłowo rat. Spłata miała bowiem służyć wykonaniu konkretnego zobowiązania z tytułu zaciągniętego kredytu, a nie jakiegokolwiek zobowiązania między stronami"

– powiedział sędzia Roman Trzaskowski.

   

Jeśli jeszcze nie zgłosiłeś się po bezpłatną analizę swojej umowy kredytowej, nadszedł ten czas. Wyślij skan umowy na adres frankowicze@arbitersa.pl i dołącz do zadowolonych klientów, którzy nie są już frankowiczami.

Więcej  “tutaj”