ODSZKODOWANIE ZA UPADEK NA LODZIE
Zima może zaskoczyć nie tylko kierowców! Termometry w wielu miejscach wskazują ujemne temperatury, a wydeptany na chodnikach śnieg zamienia się w niebezpieczny dla pieszych lód. Nietrudno jest poślizgnąć się na takiej nawierzchni, zapewne większość z nas tego doświadczyła.
Czy za upadek na oblodzonym chodniku możemy dochodzić odszkodowania? Kto jest odpowiedzialny za oblodzenie?
Poślizgnięcie się na oblodzonym chodniku czy przejściu dla pieszych jest znane prawie każdemu z nas. Co zrobić i jak dochodzić odszkodowania za upadek na lodzie?
Poślizgnięcie się i upadek w skutek nieodpowiedniego stanu chodnika może doprowadzić do znacznych urazów ciała. Odszkodowanie za doznaną krzywdę, utracony zarobek czy zwrot kosztów leczenia jest możliwy!WYDARZYŁ SIĘ WYPADEK? ODZYSKAJ ODSZKODOWANIE!
Do kogo kierować oczekiwanie zapłaty?
Nasze roszczenia powinniśmy kierować do podmiotu odpowiedzialnego za utrzymanie chodnika, na którym doszło do zdarzenia. Ustawa o utrzymaniu czystości w gminach nakłada na właściciela prywatnej posesji odpowiedzialność za stan chodnika, który do niej przylega. Oznacza to, że zobowiązany on jest do sprzątania błota, śniegu czy lodu. Jeśli do wypadku doszło np. przy bloku, to wspólnota mieszkaniowa lub spółdzielnia powinny odpowiadać za odszkodowanie. To właśnie właściciel terenu w pierwszej kolejności odpowiada za oblodzony chodnik.
Odszkodowania za poślizgnięcie się na chodniku mogą sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
W 2019 roku, Sąd Rejonowy w Łodzi wydał wyrok na rzecz poszkodowanej na kwotę 28 000 zł, tytułem zadośćuczynienia! Poszkodowana poślizgnęła się na chodniku, w efekcie czego złamała rękę i utraciła możliwość samodzielnego wykonywania codziennych czynności, a ręka nigdy nie odzyskała pełnej ruchomości. Za miejsce wypadku odpowiadała gmina.
Dowody
Bardzo ważną rzeczą w odzyskiwaniu należnego odszkodowania są dowody oraz wykazanie, że upadek był wynikiem czyjegoś zaniedbania. Pamiętajmy więc, żeby od początku zbierać dokumentację związaną ze zdarzeniem abyśmy mogli bez problemu udowodnić poniesioną szkodę oraz okoliczności, w których doszło do wypadku.
